poniedziałek, 15 lutego 2016

mistrz przy okazji

Wiecie już trochę o mnie, że jestem typem marzącym o porządku, optymalnym stanie posiadania i w ogóle że chciałabym wszystko sobie jakoś tam w życiu poukładać. A że charakter mam jaki mam, to niestety takie uporządkowanie wszystkiego mi nie wychodzi. Oczywiście, raz jest lepiej, raz jest gorzej, ale do ideału ciągle jeszcze mi daleko.

I tak ostatnio wpadła mi do głowy pewna myśl, którą postanowiłam się z Wami podzielić. A mianowicie chcę opisać moją teściową - mistrza sytuacji "przy okazji". Teściowa je śniadanie i przy okazji sprząta stół i zamiata całą kuchnię. Teściowa bawi się z wnukiem i przy okazji składa pranie. Teściowa gotuje obiad i przy okazji sprząta umywalkę i szoruje kuchenkę. Dzięki temu całemu "przy okazji" ogarnia wszystko dookoła, na co ja muszę sobie zaplanować osobny czas. A potem siada sobie z gazetką albo rozwiązuje krzyżówki. Pozazdrościłam jej i mam w planach małą próbę zmiany swojego podejścia do życia. Od wczoraj próbuję przy okazji złożyć trochę prania, odnieść pusty kubek po herbacie i poukładać dziecięce zabawki. Zamiast chodzić z pokoju do pokoju bezmyślnie, zawsze rozglądam się dookoła, czy czegoś nie trzeba przenieść. Być może przy okazji uda mi się powynosić śmieci na raty, zamiast z pełnymi garściami (wada segregowania - ma się kilka toreb pełnych różnych odpadów) lecieć specjalnie do śmietnika i zastanawiać się, czy któraś torba nie rozleci się po drodze. Ciekawe, czy przy okazji uda mi się lepiej zorganizować wszelkie prace domowe.

2 komentarze:

  1. Ja nie mam podzielnej uwagi, nawet na jednej czynności trudno mi się skupić więc podziwiam teściową. Pewnie można się tego nauczyć ale trzeba mieć silny bodziec. Albo urodzić się z taką cechą. Ale życzę powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Myślę, że jestem na dobrej drodze. Z podzielnością uwagi też mam wielki problem, ale tu nawet nie trzeba tej podzielności, tylko bardziej uwagi i skupienia, żeby rozejrzeć się, czy przy okazji nie można zrobić czegoś jeszcze.

      Usuń