piątek, 26 lipca 2019

pojawiam się i znikam

Taki urok tego bloga, że mogę czasem zniknąć na trochę i nie złości się na mnie żadna agencja, żaden klient. Nikomu się nie zobowiązałam, że będę pisać regularnie, nikt mnie nie pilnuje. Ma to swoje zalety, ale również swoje wady. Niedawno spojrzałam na historię mojego pisania i stwierdziłam, ze zniknęłam prawie na rok, a przecież zupełnie tego nie planowałam. Nie planowałam też wracać do pisania, ale tak jakoś ciepło mi się zrobiło, jak spojrzałam na niektóre moje zapiski sprzed miesięcy albo i sprzed lat. Nawet przegapiłam swój przystanek tramwajowy i wylądowałam w pracy 15 minut później. Tak więc nic nie obiecuję, ale... jest nadzieja, że znów od czasu do czasu mnie przeczytacie.

A na powitanie króciutki tekst, który napisałam z myślą o tym blogu jakiś czas temu.

23 maja 2019, 21:11
Latanie samolotem zawsze powoduje, że zaczynam myśleć o ulotności życia. Ono tak sobie jakoś na co dzień płynie. A potem wsiadam w samolot i czuję, że jestem w innym kontekście. Zależna od maszyny. A potem świat z zupełnie innej perspektywy. Pisząc te słowa patrzę przez okno na góry. Uwielbiam góry. Z okna samolotu wyglądają zupełnie inaczej niż te same widziane z ziemi. Pokryte śniegiem miejsca, gdzie nikt nigdy nie postawił swojej stopy. Zmiana kontekstu. Zmiana punktu widzenia. Czasem wymuszają uważność, na którą zwykle brakuje mi czasu...

3 komentarze:

  1. Też nie lubię. Ale jak już lecę, to lubię patrzeć przez okno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dopiero zaczęłam pisać w tym roku, a okoliczności (?) (też) sprawiły, że przerwa się zrobiła na trzy miesiące...No i wracam, nie wracam, dziwnie tak. Podoba mi się Twoja perspektywa, że przecież to nie żaden przymus...uff :)
    Ale pisz, proszę :)
    Ciepło pozdrawiam, M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest kilka takich blogów, które uwielbiam i przeczytam każdy wpis. Nawet jeśli się pojawi raz na kilka miesięcy. I doceniam, że są napisane bez przymusu. Tak po prostu, z serca. Jeśli będziesz tak właśnie pisać, to myślę, że też znajdziesz takich wytrwałych czytelników :)
      Dziękuję za miłe słowa i pozdrowienia!

      Usuń