Usiądź, rozgość się. Jestem Tina i zapraszam Cię, żebyś razem ze mną ruszył w drogę w poszukiwaniu szczęścia.
Najpierw dwa słowa o mnie. Żona, matka dwóch synów. Duże miasto, mieszkanko w bloku. Lubię góry, dobre książki, kiedyś robótki ręczne (aktualnie porzucone ze względu na brak czasu).
Generalnie jestem szczęśliwa, ale przytłoczona wszystkim dookoła. Przytłoczona obowiązkami domowymi, przedmiotami, listą zadań do zrobienia. Zmęczona. Bardzo zmęczona. Stąd moje poszukiwania. Od jakiegoś czasu czytam o prostocie, minimalizmie. Czytam o wolności finansowej. Zauważam, że ludzie są z tym szczęśliwi. W związku z tym postanawiam poszukać własnej drogi do szczęścia. Chcę czerpać z minimalizmu, uczyć się od stoików, żyć prosto i radośnie. Czy mi się uda?...
Zapraszam Cię, Czytelniku, w drogę razem ze mną. Zobaczymy, co nas tam spotka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz