Też tak macie, że większość wartościowych zmian planujecie wprowadzić od jutra albo od przyszłego tygodnia czy miesiąca?
Proponuję nowe postanowienie: wszystkie zmiany wprowadzajmy od dzisiaj. A najlepiej od teraz. Czyli wstajemy od komputerów, tabletów, telefonów i idziemy pobiegać, powtarzamy słówka z angielskiego albo robimy porządek w szufladzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz