Od dzisiaj wdrażam nowy pomysł. Napisałam na kartce 7 zadań, które bym chciała codziennie realizować. Obok nich daty i miejsce na "ptaszki". Zadania są dosyć proste, ale wymagają różnych drobnych zmian w moim życiu więc zobaczymy, na ile uda mi się je wypełniać.
Pomysł na taki projekt wskoczył mi do głowy, kiedy przeglądałam różne stronki w Internecie. Coś tam zobaczyłam, dopasowałam do swoich potrzeb i będę próbować realizować. Mam nadzieję, że jak wytrzymam parę tygodni, to wejdzie mi to w nawyk na tyle, że będę mogła wpisać nowe zadania do realizacji, bo tamte już będą po prostu codziennością (jak zjedzenie śniadania).
Oprócz tego kontynuuję domowe porządki... Nawet w miarę idzie, tylko brakuje mi motywacji do wyrzucania rzeczy, które są niepotrzebne (a nie wszystko da się wydać, czy odsprzedać)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz