czwartek, 23 lipca 2015

przypominaczka

Jakże często tak bywa, że nasze plany, zamiary i postanowienia odchodzą w przeszłość. I to nie dlatego, że nie chcemy czegoś robić, ale dlatego, że po prostu zapominamy. Warto jak najczęściej sobie zapisywać nasze plany, obrazować (np. za pomocą map myśli) i przede wszystkim wracać do nich, weryfikować, na ile działamy.

Już nie raz na tym blogu opisywałam różne moje postanowienia - jedne udaje mi się spełnić lepiej, inne gorzej. Chociażby te noworoczne. Miał być blog zawodowy no i jest (www.statystyczny.pl), z optymalizacją przedmiotów jest kiepsko. Doszłam do etapu, w którym ciężko mi się czegoś pozbyć, za to wciąż przybywają, głównie prezenty różne. Wczoraj wzięłam się w garść, zaczęłam wystawiać rzeczy na olx. Spróbuję sprzedać, a jak nie pójdą, to może zacznę wystawiać masowo w kategorii darmowe. Znajmości nadal trochę zaniedbane, ale robię postępy. Biegać nie zaczęłam. Ale staram się ćwiczyć. Trochę siłownie zewnętrzne, trochę hula-hop, trochę jakaś gimnastyka, trochę spacerów. Nie jest najgorzej. No i jeszcze miałam dbać o własny rozwój. I ten punkt najtrudniej mi ocenić. Staram się, ale czasem mam wrażenie, że efekt jest odwrotny do zamierzonego.

Kiedyś wprowadzałam w życie mój eksperyment "dziękuję". Przez jakiś czas bardzo pilnowałam, ostatnio trochę zaniedbałam. Na szczęście część podziękowań pozostała w nawyku więc powinno był łatwiej wrócić do tego bardzo dobrego zwyczaju.

Uuuuu... Kolejny temat niestety bardzo mnie zawstydza. Miałam porzucić gierki komputerowe, tabletowe, telefonowe. Tutaj nawaliłam zupełnie. Znów dałam się wciągnąć. Trzeba nad tym popracować i odzyskać czas, który na to marnuję.

I jeszcze moje "dobro czynić", które też miałam zaplanowane. Niektóre punkty idą całkiem dobrze, inne dużo gorzej. Miałam nadzieję, że rozwój osobisty pójdzie szybko i wszystko wejdzie w rutynę. Tymczasem zauważam, że wciąż muszę nad sobą mocno pracować.

Pamiętajcie. Wszystkie zmiany należy wprowadzać od dzisiaj.

Przypominam przy okazji, że warto pomagać różnym fundacjom, które mają doświadczenie w pomaganiu innym, które potrafią dobrze wykorzystywać powierzone im środki. Ja ze swojej strony nieustannie polecam Fundację Kasisi i Dobrą Fabrykę, ale oczywiście każdy dookoła siebie może znaleźć coś, co będzie bardziej do niego przemawiać. W grupie łatwiej czynić dobro!

A na koniec mała zachęta, żeby zajrzeć na mojego bloga statystycznego. Ostatni wpis dotyczy rysowania wykresu pudełkowego. Myślę, że to temat, który może zaciekawić nie tylko fanatyków matematyki i statystyki. A na pewno jest zrozumiały dla wszystkich, którzy śledzili moje wszystkie statystyczne wpisy od pierwszego do ostatniego. Jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił - zapraszam! Warto nauczyć się czegoś nowego i rozruszać swoje szare komóreczki.

A jak Wy kontrolujecie i pilnujecie swoich postanowień?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz